Stres jest nieodłączną częścią współczesnego życia – towarzyszy nam w pracy, w domu, a nawet podczas relaksu, kiedy nieświadomie martwimy się o przyszłość. Istnieje wiele badań wskazujących na negatywny wpływ stresu na zdrowie, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Jednym z popularnych pytań dotyczących stresu jest jego wpływ na metabolizm i spalanie kalorii. Czy stres faktycznie pomaga spalać kalorie, czy może utrudnia proces odchudzania? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i zależy od wielu czynników, takich jak czas trwania stresu oraz reakcje hormonalne organizmu.
Krótkotrwały stres: adrenalina i mobilizacja organizmu
W reakcji na stres organizm uruchamia mechanizm obronny, znany jako reakcja „walcz lub uciekaj”. Jest to odpowiedź ewolucyjna, mająca na celu przygotowanie ciała do szybkiej reakcji w obliczu zagrożenia. Kluczową rolę w tej reakcji odgrywa adrenalina, hormon wydzielany przez nadnercza, który powoduje przyspieszenie akcji serca, wzrost ciśnienia krwi oraz mobilizację zasobów energetycznych organizmu.
Adrenalina działa na organizm w sposób, który faktycznie może sprzyjać spalaniu kalorii. Przyspiesza metabolizm i zużycie energii, zwłaszcza gdy ciało przygotowuje się do intensywnej aktywności fizycznej. W takiej sytuacji, gdy poziom adrenaliny jest wysoki, organizm może spalać więcej kalorii niż w stanie spoczynku. Ponadto, u niektórych osób stres może prowadzić do zmniejszenia apetytu, co w krótkim okresie powoduje mniejszą konsumpcję kalorii, a tym samym utratę wagi.
Jednak ten mechanizm dotyczy głównie ostrego, krótkotrwałego stresu, który ma na celu przygotowanie organizmu na sytuacje wymagające natychmiastowej reakcji. W codziennym życiu takie sytuacje są stosunkowo rzadkie, a większość stresu, jakiego doświadczamy, ma charakter przewlekły – na przykład związany z pracą, relacjami międzyludzkimi czy finansami. W takich przypadkach organizm reaguje zupełnie inaczej.
Długotrwały stres: kortyzol i spowolniony metabolizm
Kiedy stres staje się przewlekły, organizm przechodzi z reakcji „walcz lub uciekaj” do bardziej złożonej odpowiedzi hormonalnej, która ma na celu utrzymanie równowagi w dłuższym czasie. Kluczową rolę odgrywa tutaj kortyzol, zwany również hormonem stresu. W sytuacjach długotrwałego napięcia kortyzol jest wydzielany przez nadnercza w dużych ilościach, a jego wpływ na organizm jest zupełnie inny niż adrenaliny.
Kortyzol pełni wiele funkcji w organizmie, ale jego długotrwałe podwyższone stężenie ma negatywne skutki. Z jednej strony hormon ten pomaga organizmowi mobilizować zasoby energetyczne w sytuacjach przedłużonego stresu, z drugiej jednak – hamuje spalanie kalorii i spowalnia metabolizm. Dzieje się tak, ponieważ kortyzol sygnalizuje ciału, że w obliczu przedłużonego stresu mogą nadejść czasy niedoboru pożywienia. W efekcie organizm zaczyna oszczędzać energię i gromadzić tkankę tłuszczową, zwłaszcza w okolicy brzucha, co może prowadzić do przyrostu masy ciała.
Dodatkowo, wysoki poziom kortyzolu często prowadzi do wzrostu apetytu, zwłaszcza na kaloryczne, bogate w cukry i tłuszcze pokarmy. To zjawisko, znane jako „emocjonalne jedzenie”, jest powszechną reakcją na stres i sprawia, że osoby zestresowane częściej sięgają po niezdrowe przekąski, co dodatkowo przyczynia się do przybierania na wadze. W rezultacie długotrwały stres, zamiast sprzyjać utracie wagi, paradoksalnie prowadzi do jej zwiększenia.
Badania: stres a spalanie kalorii
Jednym z najbardziej znanych badań dotyczących wpływu stresu na metabolizm przeprowadzono na Ohio State University. Badacze przyjrzeli się grupie kobiet i analizowali, jak ich organizmy reagują na stres w kontekście spalania kalorii po posiłku. Wyniki badania były zaskakujące – kobiety, które doświadczyły stresu, spalały o 104 kalorie mniej w ciągu siedmiu godzin po spożyciu posiłku o kaloryczności 960 kcal, który zawierał 60 gramów tłuszczu, niż kobiety nieodczuwające stresu.
Choć 104 kalorie wydają się niewielką ilością, warto zauważyć, że w dłuższej perspektywie taka różnica może prowadzić do przyrostu masy ciała. Jeśli codziennie spalalibyśmy o 100 kalorii mniej z powodu stresu, mogłoby to skutkować przybieraniem na wadze o około 5 kilogramów w ciągu roku. Badanie to pokazuje, że długotrwały stres może prowadzić do spowolnienia metabolizmu, a tym samym do trudności w utrzymaniu lub redukcji wagi.
Paradoks stresu: można schudnąć czy przytyć?
Paradoksalnie, mimo że stres długoterminowy prowadzi do przybierania na wadze, niektóre osoby doświadczają utraty masy ciała w wyniku ostrego stresu. Jest to związane głównie z działaniem adrenaliny, która na krótki czas może zmniejszać apetyt i przyspieszać metabolizm. Osoby, które zmagają się z intensywnym, nagłym stresem, mogą mieć trudności z jedzeniem lub odczuwać wręcz niechęć do jedzenia, co prowadzi do deficytu kalorycznego i spadku wagi.
Jednak taki spadek wagi jest zazwyczaj krótkotrwały i niekoniecznie zdrowy. Gdy organizm wraca do równowagi po okresie stresu, apetyt zwykle wraca ze zdwojoną siłą, a organizm, który przez jakiś czas był w trybie „oszczędzania energii”, może szybko odbudować zapasy tłuszczu.
Czy stres spala kalorie?
Odpowiedź na pytanie, czy stres spala kalorie, nie jest jednoznaczna. Krótkotrwały, ostry stres może przyspieszać spalanie kalorii i zmniejszać apetyt, co prowadzi do krótkoterminowej utraty wagi. Jednak długotrwały stres ma zgoła odmienny efekt – podnosi poziom kortyzolu, spowalnia metabolizm, zwiększa apetyt i sprzyja odkładaniu tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w okolicach brzucha.
Jeśli zależy nam na utrzymaniu zdrowej wagi, kluczem nie jest zwiększanie stresu, ale skuteczna redukcja jego poziomu. Techniki relaksacyjne, regularna aktywność fizyczna oraz zdrowa dieta to najlepsze narzędzia w walce zarówno ze stresem, jak i z nadmiarem kilogramów. Stres jest nieunikniony, ale to, jak sobie z nim radzimy, ma kluczowy wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie.